Tak jakoś... Spontanicznie i łatwo przyszło. :3
I pewnego dnia obudzimy się razem
We własnym mieszkaniu i własnym łóżku.
Do którego przyniosę Ci śniadanie,
A Ty powiesz ,,Dziękuje Głupku".
Spojrzę Ci wtedy głęboko w oczy,
Delikatnie pocałuje w czoło
I powiem , że to wszystko z miłości,
I , że tak bardzo kocham być z Tobą.
Wygłupy to dalszy plan dnia , rzecz jasna
Wykorzystam Twoje zacne łaskotki.
Nie wytrzymasz już ze śmiania,
,,Idź sobie !" tak mnie spróbujesz wygonić.
A na wieczór może wspólny film,
Z którego nie będziemy nic pamiętać prawie.
Zamkniemy od sypialni drzwi.
A co dalej ? Jestem zbokiem więc to jasne.
~ NuCuŚ ~