Najwyższy czas, by budować nową rzeczywistość.
Przestać wspominać to, co było 4, 5, czy 6 lat temu... Bez sensu... Ale ten cholerny fotoblog potrafi o takich rzeczach przypomnieć... I muzyka. Do której zawsze mogę wrócić, a każdy utwór jest związany z jakimś wspomnieniem. Każdy takt, to jakaś migawka.
Chciałabym pojechać nad morze. Teraz.
Cholera, biorę ślub za 7 dni.