beznadziejnie z autem, tragedia, biedne moje małe...;(((
sesja z siostrą, z jakichś stu zdjęc "normalne" byly 3, więc to itak dobrze zaglądam tu prawie codziennie, takie rutynowe ogarnięcie co się u wszystkich dzieje, bo przecież w dobie internetu nie ma normalnych kontaktów, a jeśli są-to rzadko
Sama nigdy nie wiem co tu napisac, jak zajebiście zrobiłam dziś kurczaka na obiad? hmm... Jedne dobre z dzisiejszego dnia to fakt, iż z Kasią prowadziłyśmy zumbę w Kożyczkowie, w zastępstwie Sylwii
ciekawie było, laseczki zapierdalały jak dzikie :D
I wszystko kurwa byłoby dobrze, gdyby nie powrót do domu, który kosztował mnie jakieś tysiąc zł. zaje..biście.
Pogoda cały czas mnie denerwuje, jak dla mnie to mogłoby byc lato cały rok, przynajmniej było dużo zajec, słońce, woda, wszystko latem jest extra, nawet burze A teraz? Pare godzin jest jasno i znów noc, ciągle to samo i te same wieczory-film i sen. Już nawet nie mam pomysłu co możnaby robic innego, nie lubię siedziec w domu. Jedno dobre z wieczorów filmowych? "Millerowie" i Udając gliniarzy" polecam :D
no i...NIC MI SIĘ NIE CHCE
Nie przejmuj się samochodem. Ja wysłałam mojego Marcia po paliwo, żeby jechać spokojnie z Olsztyna do domu i wjechał w niego jakiś koleś z podporządkowanej ... Także głowa do góry! Różne wypadki chodzą po ludziach ... ;)
Gorąco pozdrawiam w jakże chłodny dzień ;)