Nie ma takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy pójść
Po środku puszczy nie puszczę, nie powiem puść
Nie ma takiego miejsca, nie ma takiej możliwości.
nie wiem jeszcze co chcę tu napisać, ale na pewno coś mądrego i słodkie, wieszocochodzi.
wstawiam tu nasze zdjęcie z Maca w Wałbrzychu, tak bardzo tęsknię za tymi czasami.
ten piękny tydzień u Ciebie to jedno z najlepszych wspomnień z wakacji.
tęsknię za Tobą, malpo. chciałabym znowu jak za starych czasów balansować całe dnie do k-popu,
wyzywać wszystkich, dzwonić co chwilę i śmiać się na sam dźwięk Twojego głosu, gadać przez kamerkę,
której nie mam a ty nie masz mikrofonu.
tęsknię za Twoim śmiesznym ryjem i tym chorym głosem, którym też zaczynam mówić.
tęsknię za paleniem fajek leżąc w łóżku i zgonowaniu po alkoholu.
tęsknię za oglądaniem o 1 w nocy 'Pamiętników z Wakacji' i śmiania się z wszytskiego.
jejku, haró, jesteś moim małym ukesiem.
powinnaś mieszkać w moim łóżeczku i się tulić co noc jak to zawsze bywało.
powinnyśmy wychodzić codziennie razem do szkoły i z niej uciekać.
o co w tym chodzi, że jesteś tak daleko!?
wiesz, że Cię kocham?
w każdy możliwy sposób, w każdy.
i dziękuję moje malusie za wszystko co kiedykolwiek dla mnie zrobiłaś, robisz i zrobisz jeszcze.
czekam na grudzień, mam nadzieję, że przyjedziesz.
potem przyjadę w styczniu i znowu zrobimy patole, o tak.
Mogę dla Ciebie zdobyć sto gór.
Mogę dla Ciebie przez czasu gnać nurt.
A po rozstaniu niejeden raz
zobaczysz blask,
i to będę ja.