takie tam, ukradłam sobie od yuuuuumi ^~^
W sumie to czekam niecierpliwie na list, jutro gdy wrócę
ze szkoły pewnie będzie już czekał na mnie w skrzynce.
Rzekomo umiem wszystkie słówka na angielski,
ale jutro rano wstanę i będę mieć pustkę w głowie,
czyli jak zawsze. XD I tak jutro luuuuz,
na niemieckim kończymy plakat o Rammsteinie,
na angielskim robimy z Martyną o LP,
trzy polskie na których będę spać, bo pani Lech pewnie znowu
będzie nakurwiać: ZWISAM Z OKNA, ROZPRASZASZ MNIE, CO TO JEST CHAOS,
CO TO JEST SYMETRIA I ŻE POLSKI TO PRZEDMIOT ŚCISŁY.
Muszę sobie już zamówić kolczyki, a nie mam kasy,
oh, god why :C
Moje problemy życiowe są tak poważne, że aż wcale. [*]