Chciałabym.
Mogłabym.
Światłem na ścianie Twojej jasności.
Możesz mnie czytać, ale nigdy nie poznasz moich emocji, prędzej zaśniesz.
Moje maniery są niezbadane jak wyroki boskie, nadrzędny los.
Twoje koszule noszą na sobie ślady jej różowej szminki, jasne włosy wplątały się
między Twoje nadgarstki.