photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 31 GRUDNIA 2015
1207
Dodano: 31 GRUDNIA 2015

2015

Ten rok był...

 

Na pewno był pełen koni. 6 miesięcy, pół roku w stajni. Tak dużo się nauczyłam, taki dużo nauczyli się moi podopieczni. Dziękuję mojemu trenerowi i Łukaszowi za danie szansy duetowi Maja&Jaga. Dziękuję za tego konia, gdyż mogłam traktować go jak swojego, trenować zawzięcie i startować w zawodach z sukcesami, bo każde nimi były. To była wspaniała przygoda pracować z tym koniem i miejmy nadzieję, że jeszcze się nie skończyła. :) Moim drugim ulubieńcem w te wakacje został najwredniejszy kucyk na świecie czyli Lolek. Po paru poważnych rozmowach przypadliśmy sobie do gustu. Dzieciaki go pokochały, tak samo jak ja! :) 

Konie zajmowały 12 godzin mojej doby od połowy maja, do początku sierpnia, ale znalazł się czas również na znajomych więc z całego serca chciałam podziękować za każde spotkanie i możliwość przebywania z Wami i śmiania się z tych samych rzeczy! 

Oczywiście wracając do maja, dużo stresu było, matury, takie sprawy.. Na szczęście wszystko poszło tak jak należy i nie było problemów z jej zdaniem. Co lepsza, wyniki okazały się na tyle dobre, że dostałam się na Politechnikę. Brawo ja.

Niestety a raczej stety, plany mojego studiowania pokrzyżował mój wyjazd do Anglii, następna wielka przygoda. Nie żałuję. Mam konkretne cele w życiu i pragnienia, jeśli ktoś mi mówi, że się nie spełnią, to jest w błędzie. Stąpam twardo po ziemi, wiem po co tu jestem. Biorę z życia to co najlepsze. Tego się trzymam. Co więcej.. Najlepszym dniem w te wakacje jednogłośnie stwierdzam, że był to 7 grudnia, godzina 21:49 gdzie dostałam wiadomość, że urodził się źrebak na którego czekałam cały rok! Najpiękniejsze stworzenie jakie moje oczy widziały!

Dziękuję również za utracone, później odnowione kontakty. Dopiero wtedy człowiek zdaję sobie sprawę z tego ile stracił i ile zyskał.

 

Czy ja się zmieniłam?

Na pewno. Dorosłam. Patrzę na rzeczy bardziej obiektywnie. Nie daje sobie w kaszę dmuchać. Przestałam wierzyć, że szklanka zawsze jest do połowy pełna, bo przecież z tego punktu widzenia czy z innego szklanka jest zawsze do połowy napełniona wodą. Wiem, że wszechświat nie jest fabryką spełniającą marzenia. MARZENIA SIĘ NIE SPEŁNIAJĄ, MARZENIA TRZEBA SPEŁNIAĆ. Ja właśnie jestem na dobrej drodze, żeby to zrobić. 

 

Nic innego mi nie pozostaje jak życzyć wszystkim SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika nowyouseeme.