jeloł kochane chuuudzinki.
dzisiejszy dzień jakiś taki dziwny, szybko zrobilam wszystko na jutro naulmialam sie troche do matury.. Wszystko zrobiłam i teraz aż głupio że mam czas dla siebie.
bilansik:
śniadanie: tost na ciepło z serem i pomidor 1/3
obiad: ryż i suróweczka z pekińskiej
kolacji nie bylo i nie bedzie.
wiem bi8lans taki sobie, ale mama zaczyna mnie pilnowac. Bo sie drze ze mi miednice widac i obojczyki
cwiczenia:
2 razy a6w rano i wieczorem
70 brzuszków
15 minut hula hop
10 minut rowerek
and wiecej mi sie dzis nie chce =/ mam maloego lenia
jak u was jak idzie?.
xoxo
aaaa i chce na wadze 45!. duuuuzo przede mna :( i opanowalam sie dzis od kinder bueno ktore lezy przede mna od rana :] <dumna>