Przybity

Witam wszystkich stałych czytelników.

Piszę tą notkę pełen negatywnych emocji. Jednak nie jestem wściekły lecz bardziej... smutny i przybity (zdołowany, najlepsze słowo). I może nie dlatego, że ostatnie dni były dla mnie ciężkie, ale dajmy na to ostatni kwadrans, hehe

Dni minęły jak zwykle... przy kompie, no może poza tymi wieczorami, kiedy byłem na siłowni. Ale obiecałem dziewczynom, że napiszę o nich notkę. A pro po notek, dowiedziałem się, że piszę stanowczo za długie notki, przez co nikomu się nie chcę ich czytać. No przepraszam... nie umiem streścić tego co czuję, albo co się wydarzyło w 4 zdaniach. Lecz ja nie o tym.

Dzisiaj odwiedziły mnie moje dwie znajome (autorka zdjęcia) Kamila i jej Psiapsiułka (i moja kumpela) Natala. Ta druga z początku sfochana, że... (wiecie, nie chciała mi darować, żem ja papla). Oczywiście byłem mile zaskoczony ich odwiedzinami. Na początku było fajnie, miło... ale w którymś momencie zaczęły poruszać nie do końca mi miłe tematy. Jedna z nich bawiła się jako DJka przy kompie (puszczała swoje stare ulubione kawałki) i w którymś momencie miałem ochotę chwycić za broń i strzelić sobie w łeb.(takie były kawałki) W dodatku jedna okazała mi jak bardzo jest "bezinteresowna". Tu sobie już daruję komentarz...

Oczywiście nie mam nic do was dziewczyny (podejrzewam, że będą to czytać), naprawdę cieszę się, że mnie odwiedziłyście i bardzo to doceniam... jednak po waszej wizycie mam bardzo mieszane uczucia. Nie oczekuję przeprosin, bo nie wiele to zmieni. Właściwie sam nie wiem czego chcę. Wiem jedno... i tak miałem w planach napisać jakąś notkę, a temat sam mi się nasunął. Powiem, że czuję się troszeczkę lepiej. Choć to i tak to nie ma znaczenia, bo przecież nie dojdziecie do tego akapitu, hehe

Serdeczne pozdrowienia dla moich jakże pięknych, wspaniałych i dowcipnych koleżanek, które okazały mi cień łaski i  bezinteresownie zdecydowały się mnie odwiedzić (jedna przyszła, bo zapomniała coś u mnie i przyszła to odebrać, a druga przyszła, bo oczekiwała przeprosin). Mimo wszystko...

Pozdro od Dyla!!!