22 .

:)

i od tego sie zaczęło aaaaaaaaaaa. dziwić się, że teraz wyglądam jak wyglądam, skoro już od małego wolałam jeść całe słoiki, niż tylko ich zawartość . nie wiem kiedy tak szybko to wszystko przelecało . najpierw przedszkole, gdzie kłóciłam się z Anią, o to, kto będzie układał syrenkę, a kto wode, a po 5 sekundach godziłyśmy się i biegłyśmy po Maćka, żeby bawić się w odlotowe agentki . całe dnie spędzone na rakiecie, której już nie ma na pseudoplacyku :x później podstawówka, spędzona mile, z timem : Iwcia, Szymon, Tomek i wiele innych . te cluby witch, i TOMEK BĘDZIE SEDRIKIEM, JA BĘDE ŁIL, ZMIENIEMY ZAKOŃCZENIE I BĘDZIEMY ŻYĆ RAZEM,DŁUGO i SZCZĘŚLIWIE!! >.<  bieganie po korytarzu, ciągnięcie się za włosy, uszy, wróżby, z których wynikało że 78521razy wyjde za Szymona, 8214za Artura, a z Kacprem będe mieć 962458625862dzieci . <333 faza na tamagoczi wraz z Gabi, a także gra w podchody, berka, chowanego z Ewcią, Anią, Martą, Andżeliką, Olą . następnie klasy od 4 do 6 . dziwnie, już nie tak beztrosko,  nowi ludzie, nowe przyjaźnie, część z nich się posypała, różnie to bywało . większość czasu spędzona z Iwoną, Dominiką, później z Andżeliką i wieloma innymi . wtedy też wychodziliśmy na rowery z Adrianem i Grześkiem . nagrywanie piosenek z Iwcią . <3 no i gimnazjum . wchodząc do zasadniczo tego samego budynku co przed poprzednie trzy lata byłam przerażona . nawet nie wiem dlaczego . prawie pół roku spędziłyśmy na prawie każdej przerwie z książkami pod salą . potem zaczęłyśmy chodzić na stołówkę . poznałyśmy bliżej chłopaków . było wspaniale . gra w prawde i wyzwanie cegłą Ewy, ciągłe kłótnie, urodzinki Duraja, odrabianie zadań np. " 24.07 STOŁÓWKA RZĄDZI, a PAULINA LOVD DŻASTIN BIBER EN MEJK CZILDREN ŁIF HIM. + pozdrowienia x10 x20 x10. " :) potem zbliżyłam się z Mateuszem, WŁOCHY . znów było jakoś luźno . dziesiątka, łączki . potem wakacje, których raczej ciekawie nie wspominam, EDIT. dzięki maćkowi, jednak nie był aż takie złe, dziękuje za to, że mnie wspierał, RURKI pod piekarnią <333 EDIT którki epizod z Wojtkiem i ognisko, od którego wszystko się zaczęło . poznałam Alka, i strasznie wiele fajnych ludzi . łażenie po błocie MAMO DŹWIG . <3, beka na chórku z Tomkiem, Bakiem. HISZPANIA . i tak zleciało do trzeciej klasy . masa nauaki, częste kłótnie, czasy pokoju, potem znów wojny . nadzieja na role na koniec roku . cóż, nie można mieć wszystkiego . KLIMCZOK . gra w butelke, rozmowy w nocy . KOMERS . <33333

niczego nie żałuję,  nie zamieniłabym tych wspomnień na żadne inne. i wiem, że pewnie pominęłam 862458645824582452452 ważnych wydarzeń, ale wszystkie były wspaniałe .

kocham was ludzie . <3 mimo tego, że wy mnie nie.