Dzień chyba najgorszy. Nieustanny okropny głód, straszny ból głowy, rozdrażnienie i niechęć do wszystkiego. Dodatkowo do 14 nic nie jadłam, bo jak zwykle zapomniałam śniadania, a w szkolnym sklepiku były same pączki. DAMN.
Tymbark w szklanej butelce wiśniowo-jabłkowy- 107,5 kcal
2 kromki zwykłego chleba z opiekacza- 129 kcal
mały serek wiejski- 168 kcal
wafel ryżowy z algami morskimi- 37 kcal
niewielka wędzona makrela- ok. 300 kcal
kilka krewetek z odrobiną sosu- ok. 250 kcal
PODSUMOWANIE: ok. 991,5 kcal
Dobrze! Udało się! Muszę przestać pić te gówniane napoje i soczki