Właśnie minął nasz 38 dziesiąty :D i pomyśleć, że za 5 miesięcy i tydzień nasz ślub :D a właściwie o tej porze będziemy po oczepinach :) jak ten czas leci, masakra :D Ale z drugiej strony to dobrze :* Będziemy mieli siebie na codzień :* co do spraw ślubnych, czas najwyższy zabrać się za parę rzeczy :) w czwartek idziemy zamawiać tort i ciasta na wesele :) w lutym na poważnie weźmiemy się za zapraszanie gości :) ponad 50 zaproszeń, więc jest co rozdawać :) kilka już mamy za sobą :) ale to igła w stogu siana :) no nic :) trzeba byłoby iść spać :) dobranoc :)