Moje najkochańsze konisko dzięki mojej najkochańszej Klaudynce <33
DZIŚ ZAWODY. TRZYMAĆ KCIUKI!!!
Mam mega stres... ale co tam : ]
Bo jak nie my to KTO XD
Jestem mega szczęśliwa.. nie ma to jak po roku podlecieć do koniury i się przytulić jak autystyczne dziecko... <3
Jak to Klaud stwierdziła ''Biegłaś do niej przez te pole jak oszalały rosomak'' XD