nie dajmy się smutkom.

Wschodami gwiazd i zachodami
Odmierzam czas liści kolorami
Odmierzam czas, nie używając dat.

Czekaniem na niespodziewane,
Straconych szans rozpamiętywaniem,
Odmierzam czas, nie używając dat.

Nie lubię kiedy ludzie, na których mi zależy taktują mnie z taką obojętnością jakby patrzyli na sztachetę w płocie... jakby to co do nich mówię nie było dźwiękiem. jakby tego nie było wcale.

może i jestem zbyt emocjonalna, ale napewno nie słaba..

człowiek potrafi być nieźle zaślepiony chęcią sławy, chęcią bycia lubianym czy nawet podziwianym, że nie zwraca uwagi na drobne rzeczy które powinny sprawiać radość..

czujesz ekscytacje w swoich kościach...tak..a wszytko co robisz jest grą...otwórz swoje oczy i spójrz na zewnątrz. znajdź przyczyny.spróbuj zrozumieć.musisz pamiętać kim tak naprawdę jesteś..

bo kimś jesteś?

prawda...?.

i tu nie chodzi o bycie bezbłędnym, idealnym, najlepszym człowiekiem.

Chodzi o to by żyć.

nie ..nie dla siebie.

...

chodzi o ludzi

chodzi o pomijanie czyiś uczuć.

tak

nie liczy się nic, nie liczy się świat.

liczysz się tylko ty, ty

..

nie wierz w moje słowa. nikt ci nie każe.

wiele rzeczy dzieje się w życiu, rzeczy których nie rozumiemy..może po prostu twoje oczy za bardzo zamknęły na świat wokół...może za bardzo skupiły się na tobie.

. . . . .

może przeceniłam twoje uczucia, gdy myślałam, że coś zrozumiesz?

...teraz milcz, nie mów nic. nie czas na słowa.

brzydzę się to nienawiścią, która się w Nas obudziła.

rzygam nią.