Czas pokazał kto jest kim .

...Czasem nawet cisza wydaje się głośna, a kwiaty bywają mniej zielone,

i słońce mniej ciepłe,i deszcz w ogóle nie mokry....

odnośnie ostatnich wydarzeń w naszym życiu...

wiecie...czasem mam ochotę wszystkich zabić...otworzyć te klatki piersiowe i zobaczyć czy po lewej stronie w środku jest cokolwiek.

Nigdy nie pojmę takiego toku myslenia.. "liczę się ja"... "jakie ja mam masakryczne życie" "nikt mnie nie rozumie" "to ja mam problemy" "ja jestem wartościowym człowiekem" "ja mam racje" "ja wiem wszystko" "moje problemy nikogo nie obchodzą" "jaki ja jestem nieszczęśliwy" "Boże dlaczego mi to robisz" "

heh...to nawet zabawne patrzeć tak na ludzi, którzy sądzą, że istnieją dzięki przyjaciołom, a tak naprawdę liczą się tylko ze swoim zdaniem. taaak..też czasem tak robię.. jak każdy no nie?. niestety..jesteśmy słabi.

         .ale moim skromnym nic niewartym i nieważnym zdaniem szczęście nie polega na tym, żeby być kochanym... Prawdziwym szczęściem jest kochać.Szczęście to żyć dla ludzi...nie dla siebie.

 Marnujemy cholernie dużo czasu na kłótnie. cholernie dużo na niepotrzebne absurdalne sprzeczki i ból z powodu jakiś tandetnych pierdoletów.. tak. jesteśmy żałośni..nie potrafimy dostrzegać tego co mamy..tego co wokół nas...gdziekolwiek spojrzę, widzę to, co straciłam - przyjaciół, znajomych, uśmiech, miłość... wiecie dlaczego tracimy tak wiele?.. wszystko przez to, że zamykamy się w sobie. szukamy ucieczki. boimy się wyjść..boimy się chcieć..boimy się rozmawiać o problemach na samym ich początku..bo przecież nikt nie urazi swojej dumy i nie przeprosi..no nie?

         ..bawmy się naszymi uczuciami, przecież to takie fajne...nie patrzmy na uczucia innych przecież to takie fajne.. nie patrzmy oceniając ludzi na to co byśmy sami zrobili w ich sytuacji przecież to takie fajne..kurwa mać

.. wiem..doskonale jak trudno jest przezwyciężyć strach i na przekór wszystkiemu nadawać życiu sens..ale może...może jednak warto..warto dla nich?.. dla ludzi, którzy nas kochają. dla ludzi, których kochamy my... co?.. hmm..za bardzo cenie sobie swoje własne uczucia, żeby pomijać czyjeś. rozumiesz?...przykro mi. po prostu mi przykro.

Cała sztuka polega na tym, zeby będąc sobą być kimś wyjatkowym....

ale to tylko takie moje nic niewarte zdanie.

Mgła już opadła, wszyscy zawiedli.