Nigdy nie powiem Ci dość

..Odkop tę znajomość spróbuj to połączyć w trop
Pogadanki zostaw do czynu przejdź i NIE!
Nie zamykaj drzwi NIE!
Nie pal mostów bo lont odetnę z pogardą i rzucę w kąt..

hej. dawno nie było ''normalnej'' notki, co..?

heh..no wiem.. bo w sumie dawno nie było normalnie u mnie.

ale w sumie... co to znaczy, że coś jest normalnie?..

może właśnie to co jest teraz jest normalne?

może tak ma być.. może to wszystko jest przesiąknięte normalnością do szpiku kości, a ja jak jakaś głupia wpajam sobie, że to co dzieje się we mnie i wokół mnie jest nienormalne?

może właśnie to, że ludzie nie potrafią otworzyć się na innych ludzi, może to,że nie potrafimy zdobyć się na odwagę i rozmawiać otwarcie o tym co nas boli lub o tym co czujemy w stosunku do drugiej osoby, może to, że przyjaciele zawodzą, może to, że ja zawalam, może to,że w styczniu (w środek zimy) na naszych termometrach jest 5' na plusie i deszcz za oknem, może to, że marzenia rozczarowują, może to, że świat ocieka tym całym niefajnym i nieprzyjemnym dla serca 'czymś'

..może to wszystko jest normalne?..może tak ma być?

nie rozumiem.

nie bardzo wiem już.

narazie stoję w miejscu.

beznadziejnie mi z tą "normalnością".

nierealna485.odpowie.pl