PÓŁMETKOWE :))
A więc... półmetek był cudny <3 zabawa do rana z tymi najwspanialszymi, to kocham : P
Sobota... męczarnia :o no tak ogólnie to przespałam cały dzień xd
Niedziela z Wojtkiem :* Najpierw lodowisko, później u niego :* wspaniały wieczór <3
Dziś poniedziałek, ciężko było wstać i zacząć tydzień od początku, ale nie było najgorzej :)
No a po szkole u Wojciecha :*