Tak sobie wczoraj myślałem, że napiszę notkę specjalnie dla Oli głównie o tym jak bardzo mi na niej zależy, ale po czasie stwierdziłem, że to co napiszę będzie przywoływało coś o czym myśleć na daną chwilę nie chce. Dzisiejsza notka będzie o ... sam w sumie tego nie wiem zobaczę jak temat mi się rozwinie.
Słońce ... ciepło ... ochota wykrzyknięcia ,, NO WRESZCIE WIOSNA ,, , ale obawa przed zapeszeniem tego, że wszystko wróci do stanu gdy niebo było szare,a powietrze chłodne. W takie dni jak dzisiejszy po prostu chce się żyć, śmiać i robić po prostu wszystko. Też tak macie, że gdy zaświeci trochę więcej słońca to od razu jesteście w stanie zrobić więcej niż zwykle ? . Chwilami po prostu nie wiadomo za co się zabrać co nie ?.
Hmm.. rozmawianie o pogodzie .. wydawało by się tak strasznie oklepane . Mam rację ?.Bo przecież, pogoda uchodzi za tematy awaryjne. Tylko, że tak na prawdę ona bardzo wiele nam daje i tak jakby od niej po części zależy nasz nastrój na dany dzień. Pomyślcie chwilę .. czy gdy jest ponuro i pada deszcz chce wam się wstawać z łóżka ?. Bo mi nie zawsze, a tym bardziej gdy jest szkoła. Wtedy to mógł bym spać,spać,spać i nic więcej nie robić, ale gdy wyjdzie słońce nie wiedzieć czemu nawet gdy zasnę z ponurymi myślami to daje mi jakąś siłę, motywacje, nadzieje, że dziś tak właśnie DZIŚ może być lepiej. Na prawdę chciał bym już nie zakładać tak zwanej maski i nie dusić tego wszystkiego w sobie porozmawiać szczerze z osobą, z którą rozmowy potrzebuję, ale tylko z nią nie z osobami trzecimi. Tylko pytanie czy ta osoba również tego chce ?. Tego nie wiem i pewnie się nie dowiem bo nie zapytam w prost. Jestem tchórzem ?. Możliwe ... wiecie dlaczego?. Mianowicie dlatego, że gdy inni pytają się mnie ,, Czego się boisz ?" lub ,, Co jest twoją największą słabością ? " . Ja odpowiadam, że ,, Niczego się nie boję " lub ,, Nic nie jest ". Tylko właśnie zdałem sobie sprawę, że ja najzwyczajniej w świecie okłamałem te wszystkie osoby bo boję się rozmowy o tym co tak na prawdę czuje. Jeszcze z nikim do końca szczerze o tym nie rozmawiałem i pewnie nie porozmawiam. To co tutaj piszę to tylko ułamek z tego. Po za tym co do humorów to zawsze znajdzie się ktoś kto nam go poprawi i zepsuje lub przynajmniej będzie próbował. Mi już dzisiaj od samego rana pewna osoba, próbowała zepsuć go bardziej, ale jej się nie udało. Wyobrażacie sobie coś takiego ? . Pisze do was ktoś kogo nie znacie, że jesteście fejkami. Zaczyna się z wami wykłócać, że kradniecie zdjęcia od jego kolegi i zaczyna wmawiać to, ze wasze argumenty potwierdzające to, że jednak nie jesteście fejkami , te wszystkie dowody są również fałszywe. Dochodzi do tego,że osoba nie mająca już nowych argumentów przeciwko wam zaczyna was straszyć, że was znajdzie, a po chwili okazuje się, że to ONA jest fejkiem i usuwają jej profil lub blokują ?. Dla mnie to była bardzo dziwna sytuacja.
Czas kończyć tę notkę bo chyba się rozpisałem o niczym ważnym. Powiem jeszcze tylko tyle, że może później coś dodam bo w końcu mamy weekend i dwa wpisy, a co tam może i zaszaleje. Ha ha ha. Zobaczy się. W planach mam orlik i przepisywanie lekcji. Reszta to się zobaczy.
Jak zwykle :
LINK :
http://www.youtube.com/watch?v=jTaViucrDYU
KONTAKT :