Pogoda za oknem pociemniała powodując przy tym pełno negatywnych emocji i powodów do zastanowienia się nad sobą i nad swoim życiem...
Głowa pełna myśli .. życie pełne problemów nie do rozwiązania. Znacie to uczucie gdy coś w was mówi, że musicie coś zmienić i dokonać jakiegoś wyboru ?. Ta cholerna presja .. wymuszanie przez innych .. a przede wszystkim brak chęci . Wszystko staje się obojętne, a równocześnie tak strasznie ważne. Nie wiadomo co robić dalej, a chciało by się tak wiele.. rozdarcie.. poczucie pustki. Nawet nie potrafię tego dokładnie opisać. Cóż może mój zasób słownictwa jest zbyt niski bo na co dzień posługuję się językiem potocznym. Przechodząc dalej to chciał bym zmienić coś w swoim życiu bo doszedłem do wniosku, że jest ono zbyt monotonne. Bo jak czerpać szczęście z życia w którym przewidzieć można prawie każdy kolejny dzień i co będzie się w nim robiło ?. Na krótszą metę może ma i to jakiś sens bo można poczuć, że twardo stąpa się po ziemi, ale na dłuższy okres nie jest zbyt ciekawie. Dlatego właśnie pora na zmiany i odzwyczajenie się od lenistwa . Czasem czuję się nie potrzebny, a więc jak pasożyt bo co za pożytek z człowieka mają ludzi gdy ten idzie do szkoły na lekcjach zamiast uważać to zasypia lub gada. Zaraz po szkole idzie z psami a od razu po przyjściu siada na kompa lub przed ekran telewizora wpatrując się bezmyślnie w głupie seriale, na wieczór jak nie pogada przez telefon to śpi . Od czasu do czasu wyjdzie na dwór i coś tam porobi. Czuję się jak pasożyt, który stąpa po tej ziemi i zużywa powietrze nie oddając nic w zamian od siebie. Jeśli ktoś z was tak ma to trzeba się ogarnąć co nie ?. Bo mi wydaje się, że tak i postaram się to zrobić. Może więcej czasu poświęcę na moje zainteresowania, ale to od jutra jak by coś.
Hmm... dzisiejsza notka . Była ona przede wszystkim o mnie. Tak mnie jakoś naszło i po prostu musiałem to napisać tu niż słownie zanudzać tym innych. Zresztą nawet pewnie nie odważył bym się o tym rozmawiać. Bo uznał bym, że to nikogo nie obchodzi. Może był bym w błędzie ?. no, ale bez popełniania błędów nie brnie się do przodu, a ja należę do ludzi, którzy popełniają je dość często. To tyle ode mnie na ten temat, a wy możecie wypowiadać się na ten temat w komentarzach lub pisać do mnie na email, który podam w raz z linkiem na yt.
Obiecany link, który w poprzednich notkach również się odnalazł, ale zależy mi na ocenianiu więc będę dawał go jeszcze długo . Komentarze do filmiku również milewidziane zarówno negatywne jak i pozytywne.
LINK :
http://www.youtube.com/watch?v=jTaViucrDYU
KONTAKT :