Niech robi się cieplej!.... lubię zimę ale bez przesady. Tęsknię za kawką na świeżym powietrzu.
Dawno mnie tu nie było. Zapomnialam jak to jest pisać coś praktycznie codziennie. Nawet nie mam na tyle zdjęć. Ciekawych zdjęć to już prawie wcale. Z aparatem chyba się pokłóciłam, same zdjęcia komórkowe :P
Co u mnie? W końcu mogę postawić na siebie. Rozwinąć skrzydła i brnąć do celu (celów?). Zobaczymy co ten rok i motywacja przyniosą. Oby nie skończyło się na próbach.
Życie postawiło mnie w takiej a nie innej sytuacji, miałam przymusowe "gap year". Bywa. Przynajmniej przemyślałam co nieco. Jestem w trakcie przekwalifikowania się... Poza tym szukam pracy, w której nie wykorzystuje się człowieka za śmieszne pieniądze, które nie widziały nawet najniższej krajowej.
Fajnie byłoby pisać tu częściej. Teraz przenoszę się do obserwowanych, trzeba nadrobić zaległości od... października :D!