"Sesja" z niesamowicie fotogeniczną i piękną Weroniką. To tylko zapowiedź.
Zdjęcie, mimo że jest niewypałem, jakoś mnie zauroczyło. Jestem w stanie nawet powiedzieć, że prawie je polubiłam.
"Życie człowieka mija niepostrzeżenie, nim się obejrzysz, możesz już siedzieć na ganku przed domem razem z ukochanym, patrząc jak bawią się wasze małe wnuki. Wykorzystaj ułamek wieczności, w jakim dane jest ci żyć, nie na kłótnie czy różne spory, lecz na to, co w życiu najpiękniejsze: miłość i przyjaźń. Mamy zbyt mało czasu, by tak bezsensownie go marnować."
"There's nothing you can do that can't be done,
nothing you can sing that can't be sung,
nothing you can say ...
But you can learn how to play the game,
it's easy."
Odkryłam tę piosenkę na nowo z LemON. Boże, jakie to piękne.
Ciekawe, czy moje wypociny ktoś jeszcze w ogóle czyta?