KRZEWY RÓŻANE MAJĄ OCZY
Dodano: 18 MAJA 2013
Widzę demony. Wczoraj tak strsznie chciałam uciec, chciałam wrzeszczeć. Bałam się, cholernie się bałam. Ale musiałam być silna. Musiałam pokazać Tobie, że jestem silna. Za dużo ludzi wokół mnie. Nie mogą się dowiedzieć. Muszę milczeć. Muszę być. Ona się skrada. Skrada się i mnie dusi. Nie liże już moich ran. Rozszarpuje je na nowo. Pokazała mi wczoraj urnę. Powiedziała, że to dla mnie. Zastanawiam się jak długo jeszcze. Nie chce już mnie wysłuchać. Teraz to ja, muszę słuchać jej. Porywa mnie i więzi. Zamyka samą i każe śpiewać. Pieśń pożegnalna. Śnię czarny deszcz na własnym pogrzebie.
Jak długo pozostanie mi bycie martwym?
