Strasznie długo mnie tu nie było ;) Jakoś nie czułam potrzeby, zawsze było coś ważniejszego do zrobienia. Od drugiej klasy dużo się u mnie zmieniło, ale nie będę tutaj pisać o tym wszystkim, bo mam tendencje do dygresji, więc wyszłaby z tego pewnie książka ^^
To zdjęcie z pokazu capoeiry Anette, chociaż jej samej na załączonym obrazku nie ma ;P Są za to Ania, Agata W. i Magda, bo Lena robiła fotkę. W ogóle, było naprawdę zajebiście! Zawsze fascynowały mnie sztuki walki, ale żadna z nich nie jest tak widowiskowa jak capoeira, no i nie łączy w sobie śpiewu, grania na instrumentach, nauki języka i naprawdę fantastycznego poznawania kraju, z którego pochodzi.
Cały pokaz był świetnym widowiskiem i z tego co widziałam, nie było osoby, której by się nie podobało. Oczywiście gdyby nie Graciosa, nic by się nie odbyło. Dlatego buziaki dla Anetki-drobnej, ale wielkiej duchem dziewczyny, która, mam nadzieję, nie znudzi się szybko mną i Bones ;*
No i pozdrowienia dla was, jeśli to w ogóle przeczytacie ;) ^^
God! ;*