no witam , jestem tutaj raczej, na pewno po raz ostatni bo nie chcę mi się tutaj pisać. a z resztą ile można pisać że jest zjebanie? zjebanie było, jest i pewnie jeszcze nie raz będzie. przekonałam się o tym i powtarzać tego nie chcę. staram się mieć wyjebane , średnio mi to idzie, ale przynajmniej się staram. w końcu żyć nie umerać, nie? no więc żegnam , 3majcie się! ;))
`usuwała ślady czyjejś obecności, pozbywała się wspomnień, skojarzeń.`