Tak, to jest mój brzuch, jak leżę... ; / Przepraszam Was za te śmieci tam w tle, ale jak wiecie mam remont, a co za tym idzie lekki hmm lekki to za mało powiedziane, bardzooooo ogromny "bajzel" w pokojach, no i ogólnie w domku... Wybaczcie mi też jakość zdjęcia, ale robione telefonem i na szybko, bo już kilka z Was pytało mnie o zdjęcia... Co do mojego brzucha, o ile można to coś nazwać brzuchem to się nie wypowiadam... Dzisiejszy dzień zawalony totalnie, ale wieczorkiem nic już nie jadłam i ćwiczyłam, więc jak weszłam dziś na wagę to się ucieszyłam, bo nie jest tak źle, a jutro będzie jeszcze lepiej ; ] Co do dzisiejszych ćwiczeń to:
Do ćwiczeń mogłam się bardziej przyłożyć, ale nie mam gdzie...!!! W każdym pomieszczeniu coś jest robione, ale postaram się jutro już ładniej poćwiczyć i więcej... ;]
To tyle ode mnie na dzisiejszą chwilkę :)
Dziękuję Wam, że jesteście i dajecie mi niesamowite wsparcie i wieeeeeelką moc <3
UWIELBIAM WAS : ******
P.S. Kocham zapach malinowej herbatki :P