Z soboty, z Gandziusią :3
Nie pisałam tu jakiś miesiąc. Nie było kiedy.
3 osiemnastki od tego czasu.
U Sabinki super mega extra zajebiście. :3 nie potrafię tańczyć, wiem, nie musicie powtarzać xD
mam zdjęcia pod Statuą wolności, hehehehehehehehe
no i mam kolejnego partnera na studniówkę, teraz jest ich już 3, beka :D
U Pauliny też super. Nawet nie byłam pijana co mnie zdziwiło, bo ciągle z Sabiną piłyśmy ze sobą
Powrót też super, mamy talent wokalny, snapy poszły, wow, nawet mi się te filmiki otworzyły.
No i w sobotę nasza. Jestem bardzo zadowolona, mi się podobało, innym się podobało. Krokiety smakowały, hehehehe. Dym był super.
Koledzy z wesela bardzo fajni :3 tak :D
Tylko... Gdzie ja byłam kiedy roznosili kroksy?! Tyle ciekawych rzeczy mnie ominęło! Szok i nidowierzanie! :O szok mnie trzyma do tej pory, no kuuuurewa, no.
Tak, bardzo fajnie się pije z gośćmi weselnymi przez okno i dzwoni do innych o 4 rano, nie mając nic ciekawego do powiedzenia. :D
Super. Wszyscy tańczyli, bawili się, no mega się cieszę, że im się podobało. :3
Zostałam znokautowana, dostałam Ksenią, nos mnie boli do tej pory jak go dotykam, beka. :D
Nooo i prezenty takie trafione, koszulka Conte, pościel z Realem, lakierki do paznokci! Jak oni mnie znają. xD
Jutero na 11, rzal i bul. Kończę później niż zwykle -.- czemu ja mam cierpieć z powodu tego, że ktoś pisze maturę? próbną -.-
przynajmniej się wyśpię
no, ale to mi psuje całe popołudnie, rzal
jadymy do Wloch :3 trzeba się nauczyć pytać o driny i trzeba znaleźć jakieś bary :D