Kociołek Norbusia przyznaję dobry wyszedł ale w połączeniu z wódką przepijaną orzechówką przegryzając szampanem od godziny widniejącej na zdjęciu 20 min później znalazłem się w domu odcięty totalnie, skończyć sylwestra po 40 min tylko ja potrafię BaaanG!