Wiec zaczne od tego, ze na zdjeciu jest solenizantka Natalia, oraz team sqad czyli JA, LOTson i Fusu
No dla mnie osiemnastka, ktora byla w piatek,wypalila na maxa. Moze nie wybawilem sie na calego, ale przynajmniej po kazdym kielichu bylo coraz weselej na sali
A wrocilem z "18" do domu w sobote ok. godz. 14 I ta sobota jakos szybko mi zleciala... jeszcze zdrzemnalem sie na chwilke i zrobil sie wieczor.
Ale nie ma to jak po imprezie zjesc loda, wypic jogurcik i pozniej popic go RedBullem
No a jutro, tzn w niedziele ruszam na komunie do Mławy... musze aby to przezyc Wiec koncze, bo za duzo tego pisania...