O sobie: Ale jak? Jak ująć w kilka słów ogromną pasję życia, tysiące pomysłów na minutę, głowę pełną marzeń, czekających tylko na to by stać się rzeczywistością? Jak ogarnąć słowami bezkres nadziei na lepsze jutro, wiarę w to, że chcieć to móc i miłość do tych wszystkich tworzących mój świat? Jak opisać te wszystkie upadki i mozolne podnoszenie się z przegranej? W jakie słowa ubrać radość z sukcesów?
Moje życie tworzą wpatrzone we mnie z ufnością oczy dziecka, jego oczekiwania, humorki, łzy i dzika radość. Wszystkie uściski i próby zwrocenia na siebie mojej uwagi, te nadąsane miny i uśmiechnięte usta. Wiem kim jestem i wiem też kim nigdy nie chciałabym się stać. Nie mam najlepszego patentu na życie, nie jestem "naj" we wszystkim i dla wszystkich.