50.

 No cześć wam !

Przepraszam ze wczoraj nic nie dodałem, chyba się za bardzo przejąłem tym ze Katy mnie nie pamięta. Nawet nie wiecie jak to mnie za bolało, ale ja wiem to moja wina tylko i wyłącznie. Byłem u niej pod drzwiami patrzyłem jak rozmawia z mamą, widziałem ze się uśmiecha , to dobrze kocham patrzeć na jej uśmiech. Gdy jej mama mnie zobaczyła wyszła usmiechnięta mówiąc :

- Dobre wieści Katy mnie pamięta

- Naprawdę ? Bardzo się cieszę powiedziałem

- a może mówiła cos o mnie ? -  spytałem

- Nie Justin, ale ja opowiedziałam jej  trochę o Tobie, idź do niej odpowiedziała z uśmiechem

Weszłam tam ona była podłączona nadal do tych wszystkich sprzętów. Usiadłem spojrzała na mnie i powiedziała:

- Cześć Ty jesteś Justin ?

- Tak to ja - Cóż za pytanie pomyślałem

- Nie pamiętam Cie , może mi cos powiesz o sobie ? spytała

- No jasne, więc jestem Justin Bieber, co by tu uczymy się razem w szkole właściwie to od pół roku jesteś moją dziewczyną jej mina była dziwna i spojrzenie tez

- Dziewczyna ? spytał nie pewnie -  Ja Twoja dziewczyna ?

- No tak czemu tak się dziwisz ? spytałem

- Nie no nie myślałam ze mój chłopak jest taki przystojny, gdzie ja z takim ładnym chłopakiem jak Ty

To było słodkie z jej strony, a do tego się lekko zarumieniła

- ha ha ha no widzisz a jednak. Jesteś śliczna Katy nie marudź powiedziałem

- Przepraszam ze Cię nie pamietam-

- No co Ty daj spokój skarbie - przytuliłem ją

- wszsytko będzie dobrze - mówiłem tuląc ją. Czułem sie znów jak kiedys miałem mój cały swiat w ramionach. Długo z nią rozmawiałem dużo opowiadałem  jej o mnie o nas a ona na koniec spytała mnie o to czy już to zrobiliśmy, powiedziałem ze nie a wiecie co ona na to ? powiedziała To dobrze wolałabym jednak taką piękna chwile pamiętać. Postanowiłem dać jej komputer i bloga jej może coś sobie przypomni. Pytała mnie dziś o spacer ze na do parku opowiedziała w co była ubrana, pamięć jej wraca Cieszę się bo za dwa dni jej urodziny. No to teraz Katy do was wraca, a ja raczej już nie wejdę może kiedyś. Ale najważniejsze, Katy wiem ze to przeczytasz, może nawet już czytasz, pamiętaj ze Cię bardzo mocno Kocham, Kochałem i będę kochał mimo wszystko Wiem ze nie będzie łatwo zapomnieć, zrozumieć mnie o to nawet nie proszę  nie mówiłem Ci o wypadku przeze mnie o  kłótniach, ale spróbuj mi wybaczyć, spróbuj dac i szansę bym mógł to wszystko naprawić. Nie chcę Cię stracić, chcę Cię odzyskać, musze to zrobić  na zawsze Twój Justin <3

Od Autorki:

co u was??

bo u mnie

nauka

nauka

nauka

nauka