Więc Wiola to kaleka i jak szła do szkoły spadła ze schodów na lewe przed ramię i nadgarstek, a następnie poszła do szkoły i
koło urzędu miasta zaczęła boleć ją ręka. Byłam dzisiaj w szpitalu mam skręcony nadgarstek i 10 dni w gipsie ;c (nie lubię
pisać jedną ręką), ale mam nauczkę, że ze schodów sięschodzi, a nie zbiega. Gips mam do łokcia. Za te 10 dni mam
prześwietlenie, czy nie mam kości pękniętej i ogólna kontrola. Nie wiem jak będę spała z tą ręką, bo mi nie wygodnie.