dużo znanych mi osób deklaruje zawzięcie, że nienawidzi monotonii (tak, to ludzie w stylu "jesteśmy tacy szaleni, robimy dużo szalonych rzeczy!"). ja osobiście ostatnio monotonię zaczęłam uwielbiać. tym sposobem każdy piątek spędzam w tym samym miejscu, z tymi samymi ludźmi, pijąc to samo piwo i jest mi z tym jak najbardziej dobrze. moja najnowsza teoria mówi, że każdy potrzebuje pewnej stałej w swoim życiu, czegoś co nie zmienia się pod wpływem chwili. ja myślę, że swojego rodzaju stałe już znalazłam.
a za mną fantastyczny dzień z fizyką cząstek elementarnych, bozonem Higgsa, rosyjską literaturą i historią Kościoła w Polsce. tak, to bez wątpienia to, co tygrysy lubią najbardziej.
Inni zdjęcia: :) calaja90... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24