A chuj tam

Andrew kurwa, zdjęć możesz robić setki, ale nie dodawaj wszystkich ujęć jednego jebanego krzaka. Jesteś jak ten photoblog. 20 lat minęło, a Ty bez zmian napierdalasz te same zdjęcia bez przerwy. Żadnego rozwoju. Nawet jak to są zdjęcia z różnych miast z całej polski, robionym zajebistym obiektywem, to wyglądają, jakbyś wyszedł je zrobić za blokiem. Wysil się do chuja.

------------------------------

Notka:

Myślałem, że może jednak jakoś się przełamię i będę pisał, ale doszedłem do wniosku, że w rocznej cenie photobloga, to mam swój własny serwer, jakiś szablon gotowy i będę mógł sobie prowadzić własnego bloga.

Photoblog idealnie reprezentuje nasz kraj. Wszystkim odpierdala na myśl, że gdyby nie unia, to byśmy teraz kurwa kartofle obierali patykami. Rozwój jest nieodłączną częścią życia i właśnie dlatego prawie niezmieniony od lat photoblog wskazuje poziom tutejszej chujowizny.
Jest taka przyszłość, że za darmo dają mi niesamowite ilości miejsca w internecie, a na jebanym, płatnym photoblogu, mam limit jakości zdjęć i większość wieczorowych weekendów serwery są przeciążone tak, że nie mogę się nawet zalogować na moje premium konto.

Nie chcę nawet zaczynać tematu błędów na tym pierdolonym serwisie, które od lat się powtarzają. Teraz kupiłem sobie komputer za dużo pieniążków. Obraz tak krystalicznie czysty, wszystko tak kurwa szybkie, że znacznie przewyższa moje umiejętności, ale jak tylko wchodzę na photobloga, to czuję się, jakbym się cofnął w czasie i siedział na moim pierwszym komputerze podłączonym do modemu telekomunikacji polskiej.

I Spierdalam.