18.24.
siedzę na niebieskiej kanapie w pustym mieszkaniu.
ulubione dźwięki tramwajów i praskich wróbli mieszają się z zatrważającą ciszą w mojej głowie.
siedzę sobie. sama, nieprzytomna, przyćpana.
fajne uczucie, prawda?
prawda.
błoga nieświadomość, otępienie, miękka, senna otchłań.
18.29.
długopis wypada mi z ręki.
odpływam.