wczoraj do mojej standardowej kolacji (pół jogurtu z płatkami i walelek ryżowy) doszło pół bułki z jajkiem, szynką i pomidorem
kochana mamusia zrobiła a jak bym mogła sie oprzec ;)
oprócz tego wczoraj oczywiście były ćwiczonka na uda, dokładnie nie pamiętam ile
jeśeli chodzi o brzuszki razem wyszło koło 90
dzisiaj do obiadu do zupy dodałam sobie dwie kromki ciemnego pieczywa
______________________________________________________________________________________________________
ciesze sie że założyłam tego bloga, same fajne osóbki tu się pojawiają ;)
i takie pytanie do was- jak to jest z tą kawą ? jedni mówi że sie od niej tyje inni wręcz przeciwnie
a jak jest z mokką(kawa + czekolada) ?
zaraz ćwiczonka ! ;)
CAŁUSY :*