stay forever with me.

They say that love is forever
Your forever is all that I need
Please stay as long as you need
Can't promise that things won't be broken
But I swear that I will never leave
Please stay forever with me 

Zdjęcie jakieś z dupy, ale mniejsza, nie chce mi się szukać lepszego.

Dawno nic nie dodawałam i w sumie gdyby nie Andzia to i dzisiaj by nic nie było :D 
Oczywiście specjalne, serdeczne pozdrowienia kochana! :* :D

Już prawie od tygodnia jestem u siostry pod Warszawą.

Jest dobrze, tylko nieco nudno. Jutro bądź pojutrze uderzamy w miasto na zakupy :D
Zrobiłabym sobie samotną wycieczkę na Warszawę, pozwiedzała trochę..ale znając mnie to się tam zgubię :p

Tak blisko, a tak daleko. Wszelka nadzieja już chyba we mnie zgasła. Czas chyba zrozumieć, że zawsze byłam, jestem i będę dla Ciebie nikim, a wszelkie moje starania, prośby, sugestie idą na marne. Nie sposób jest to zrozumieć. Nie sposób w to uwierzyć.

Czy na prawdę nie zasługuję na choćby chwilę uwagi? Jakiekolwiek wyjaśnienia?

Dwa miesiące milczenia. Dwa miesiące niepewności. Dwa miesiące ciągłego zastanawiania się. Dwa miesiące martwienia się. Dwa miesiące tęsknoty i oczekiwania na niemożliwe. Dwa miesiące nadziei. Dwa miesiące to chyba wystarczająco długo.

Nigdy nie będzie tak jak kiedyś. Nigdy..To co było już nie wróci. To co było należy do przeszłości. 

Teraz jest czas na terażniejszość, życie chwilą. Czas na nowy etap. Czyżby lepszy?
Ciekawe tylko na ile czasu starczy mi sił i determinacji na takie myślenie. To trudne, nie oszukujmy się.

Każda jakakolwiek myśl o Tobie zawsze będzie wywoływać u mnie bol. Wciąż każdego dnia będę za Tobą tęsknić. Jeszcze długi czas będę o Tobie myśleć. Nie zapomnę o Tobie z pewnością nigdy. Lecz należysz już do przeszłości, jesteś tylko wspomnieniem, utraconym szczęsciem, kimś ważnym, lecz nieuchwytnym. Lecz podobno czas leczy rany i sprawia, że staje się to łatwiejsze. Oby tak było. 

Sometimes, I still need you.