what I believe.

When we started, wholehearted
I never needed anything or anyone else
I was broken, you made me whole again
The only one I trusted more than myself 

Dodaję coś na "prośbę" Endżi. Masz i raduj się, kochana :D

Kamerkowa fociaszka sprzed chwili, bo nie chce mi się niczego szukać xd

Nie wiem co mam pisać. Nie wiem co mam myśleć. Nie wiem co mam robić. Nie wiem co mam czuć. Jeden wielki mętlik. Nie rozumiem już niic. Wmawiam sobie, że będzie dobrze, ale cóż to da? Przecież nie jest dobrze. Nie mogę się z tym pogodzić. Nie chcę Cię stracić. Nie chcę się ciągle martwić. Nie chce tęsknić. Znowu. Lecz chyba już zbyt późno. Nadziei coraz mniej. Ugh, gdyby było tak łatwo nie myśleć i zapomnieć o wszystkim. Cóż, niemożliwe. Pozostaje mi się z tym pogodzić. Z czasem będzie lepiej. Z bardzo długim czasem. Niestety. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Kmsldsfkdjgdkgjd skończ pierdolić, Karlajn! Ograrnij się. Żyj. Przecież było wiadomo, że tak to sie skończy. Przecież było za dobrze, aby mogło być prawdzwie. Przecież to nie pierwszy i nie ostatni raz. Jednak..mimo wszystko niczego więcej nie pragnę, jak tego aby było jak jak jeszcze niedawno.. 

So madly, desperate, deeply, I will live for you completely.