Zdjęcie ukradzione z mojego tumblra part 2 (http://www.nonmifidodite.tumblr.com). Dzień hm... całkiem dobrze. Jeśli można tak to określić. W każdym razie źle nie było. Na pierwszej godzinie zamiast lekcji wosu graliśmy w mafię, lolz. I oczywiście miałam rację, rzucając podejrzenie członkostwa w mafii  Justyny, HA. Ale nikt mnie nie chciał posłuchać, bu. I zadzwonił dzwonek. A jeszcze wcześniej graliśmy w coś bardzo dziwnego. Hm. Nie wiem co miała na celu ta gra w liceum. Oh. Whatever. Na następnej lekcji - biologia. Zwała musi być. Zwłaszcza, gdy pani pytając nieuważającą na lekcji Marysię poprosiła o odpowiedź na pytanie jakie są pszczoły. LATAJĄ. Tak właśnie brzmiała odpowiedź Mary. Tak, to pytanie również określa poziom jednego z najlepszych szkól w mym mieście na poziomie licealnym. Pozostały czas na lekcji biologii zmarnowałam na robienie ściag z odpowiedziami do przedsiębiorczego sprawdzianu. Opłacało się. Przynajmniej wpadnie jakaś szósteczka, która bardzo przyda mi się pod koniec trzeciej klasy. Dość o szkole. Chyba. Choć nie. Jutro czekają mnie trzy konkursy. 3 KONKURSY. 3 K O N K U R S Y. I jeszcze muszę zapłacić za ten matematyczny. Zastanawiałam się dziś nad rezygnacj ą, ale jednak nie. Nie poddam się tak łatwo. W końcu nie mogę pozwolić, by matematyka mnie pokonała. O, teraz dość. Wystarczy. Hm. Niedalej jak wczoraj dostałam karę. Za oceny, lolz. No nie wierzę. Mama jednak zmieniła zdanie i już wieczorem kara została odwołana. Coś wydaję mi się, że zrozumiała, że w moim wieku żadna z kar nie zmieni mojego podejścia. Albo coś osiągnę, albo nie. Nikt mnie nie zmusi do nauki, niezależnie czym próbowałby.

Notka oczywiście nie zawiera tego wszystkiego, co chciałabym tutaj umieścić, aczkolwiek czasu brak. Hm. Zaraz będę musiała uciekać. Do lekarza, znów. Jeśli w ogóle można to w ten sposób określić. Nieważne, nikt wiedzieć, czy znać szczegółów nie musi. I nie będzie. Bo tak. Bo tak chcę.

Hm. ...Jak można robić zdjęcia umierającemu chomikowi? Chyba mój umysł jest zbyt mało pojemny...

Chyba powoli przestaje mi zależeć. A może przeciwnie?

Dalej grajmy. Dalej udawajmy. Dalej oszukujmy. Dalej. No, kurwa, dalej. Bo przecież jest okej. c:

Brak równowagi.

Brak zdrowych myśli.

Brak spokoju.