Siemano tu zdjęcie z Willamo!
Wtorek za mną. Jeszcze środa, a jutro szykuje się miłe popołudnie z cydrem i mistrzami polskiego, wieczorny wypad do teatru. Jeszcze czwartek, a wraz z nim próbna matury z matematyki (to swoją drogą będzie zabawne!). Jeszcze piątek, czyli sprawdzianik z ciągów i z niemieckiego. A potem, mam nadzieję, miły weekend z fantastycznym piątkowym popłudniem. Jeszcze trzy dni, tak mało, tak mało. Bądźmy dobrej myśli, bo to co pochłania nasze myśli, staje się naszym życiem. :)