photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 WRZEŚNIA 2010

 Jasny pobyt nadrzeczny ze Stachury
Ptaki śpiewają. Krew mi śpiewa. Nogi mi śpiewają. Przedtem nic nie było. Oto jest początek świata. Pierwszy dzień świata. Pierwszy ranek pierwszego dnia. Jestem pierwszy człowiek, pierwsze dziecię nieskazitelne tego  świata słonecznego. A ptaki  śpiewają i krew mi śpiewa i stopy. I wszystko jest śpiewające harmonicznie.
Ach, jakże bardzo  Stachura umiłował świat, w tonacji franciszkańskiej rozwieszając swoje życie.