photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 SIERPNIA 2010

Ornak

dostojny i zdobyty
zimowe wejście
Ornak Winter Expedition 2010
:)

_________________________

 

 

 

 

 

 

Dzisiaj na szlaku do Orlej Perci zginął 19latek, który spadł do Żlebu Kulczyńskiego.
Kolejna tragedia w ciągu tak krótkiego czasu. Dwa tygodnie temu byłem przez tydzień w Roztoce i dwa dni przed atakiem na Mnicha, kiedy schodziliśmy z Przełęczy pod Chłopkiem, widzieliśmy śmigło, które leciało do turystki, która spadła z Orlej.
I tak się zastanawiam, że to fenomen chyba jakiś, że w dobie, kiedy mówi się o tym głośno i dużo, o przygotowaniu do pójścia w góry, o odpowiednim obuwiu  stonka pcha się gdzie się da. A potem są takie efekty.
Ten młody zginął w okolicach godziny 16.00, jak podaje Tygodnik Podhalański. Więc pytam: kto wyrusza o tej godzinie dopiero na Orlą? Nie wiem jakie miał przygotowanie fizyczne i ubiór, ale rozsądnie to on nie myślał.
Druga sprawa: wybór Żlebu Kulczyńskiego na podejście. Ciekawe czy zajrzał do przewodnika jakie to podejście. Żlebem co prawda tylko schodziłem z Orlej kilkanaście lat temu, ale pamiętam do jak dziś. Strasznie zdradliwy szlak, pełno ruchomych kamieni, obsuwisk, a do tego trzeba dorzucić warunki panujące obecnie w Tatrach [Jest zimno i pada
deszcz, a szlaki są śliskie. Na najbliższe dni zapowiadane jest dalsze ochłodzenie i opady deszczu, które mogą przejść w śnieg.]  o wypadek bardzo łatwo.