Udowodnij, że to co robimy ma sens. Nie lubię się niepotrzebnie angażować.
3 dni matur za mną. Teraz jeszcze 3 i jestem free. Wydaje mi się, że największy stres już za mną. Nie będę komentowała arkusza z matematyki bo sie nabawie nerwicy. A po co mi to? ^^
I jak mam być szczera to obawiam się jutra. Chyba tak najbardziej. Ustny ang roszczerzony do czegoś zobowiązuje, a patrząc na moje ostatnie efekty z praktykowania angielskiego to powinnam zacząc się na prawdę bać czy w ogóle zdam.
Dlaczego tak jest że jak juz zdecyduje sie na takie coś zaczynam przywiązywać większą wage do tego jak mówię a dzieki temu jeszcze bardziej wszystko pierdole? Ugh...
marzy mi się łatwy i zrozumiały temat..
Cieszę się, że w przerwie między ta całą nerwówką spotkałam się z tymi z którymi trzeba:*
( zaczynam się coraz usilniej zastanawiać, czy nie zainwestować z JENGE <hahaha>)