"Nie straszcie mnie śmiercią. Ja się śmierci nie boję,
gdy zasypiam co nocy rozdarty na dwoje;
kiedy jedno daleko i drugie daleko,
oczu mych odbicia noc przykrywa powieką.
Ale życia mojego, gdy błądzę po ciemku,
bez nadziei spoczynku najwiecej się lękam;
kiedy klęka nad moim wypełnionym grobem
moja żywa nad moją umarłą osobą.
Więc nie straszcie mnie śmiercią, bo im wiecej umrę,
więcej doznam spokoju i miłości w trumnie..."