Pralka turystyczna. ;p
W końcu weekend, a przyszły tydzień zapowiada się jeszcze gorzej niż przedostatni.
Mamusia przedwczoraj przyniosła dekoder, a ja nie oglądałam telewizji chyba ze 3 miesiące. Jak na razie upajam się głównie "Miami Ink", bo, w końcu! mam Discovery T&L. No i kanały z filmami. Aż strach pomyśleć, co to będzie.
[śniło mi się jakiś czas temu,
że skakałam ze spadochronem.
czy to taka moja wersja snu o lataniu?]