Wieem, normalni ludzie takich zdjęć nie dodają.
Ale chciałam się pochwalić, że morze, no i że w ogóle.
I że mam najfajniejszego Patryka na świecie.
I dużo nauki mam.
Ale wolę to pierwsze.
'Jesteś różowy krem na cieście'
Tiruirruriru chcę wakacje.
Mam na coś ochotę, ale nie wiem na co. Na jakąś muzykę, jakiś film, jakieś czipsy i glee.
Wreszcie, bo już myślałam że brak ochoty na cokolwiek stanie się permamentnym stanem.
coś jest nie okej. Tylko co?
Mam ciągły strach przed wszystkim. Wszystkim. I tandencje do szukania przoblemów.
I chciałabym to jakoś wyłączyć.
Czas robienia rzeczy niemożliwych uważam oficjalnie za rozpoczęty. :)