CUDOWNE TRZY DNI W LUBLINIE. <3
To był niesamowicie udany weekend. Wielka szkoda, że tak szybko minął czas i jutro trzeba wracać do codzienności. Jednak najważniejsze, że w końcu udało mi się zawitać do tego miasta i odwiedzić bliskie mi osoby. Koło 18 w piątek byłam już na miejscu, Kasia odebrała mnie z dworca, zawiozłyśmy do jej mieszkania walizkę, a potem wyruszyłyśmy na miasto, gdzie zawitałyśmy do bardzo fajnych lokali - Viva La Pizza i Ceska Pivnica, które bardzo polecam. Poznałam Igę, pozwiedziałam Lublin nocą, a następnego dnia Kasia zabrała mnie do kawiarni Między Słowami, która jest niesamowicie klimatycznym miejscem z przepyszną kawą!
Udało mi się spotkać z Kamilem, z którym odwiedziłam Rock Bar - również bardzo ciekawa miejscówka z wiszącą perkusją, no i świetną muzyką.
Z kolei noc z soboty na niedzielę spędziłam u Oli i Igora wraz z Karolem, Krystianem, Sandrą, Agatą oraz Kubą. Domówka jak najbardziej udana!
Do domu wróciłam później niż planowałam, ponieważ spędziłam jeszcze trochę czasu w Radomiu z Karolem. Szkoda, że pod koniec dnia popsuła się pogoda i bardzo zmokłam, obym tylko nie była chora. Podsumowując - jestem bardzo zmęczona, ale zadowolona, bo był to fenomenalny weekend i liczę na to, że powtórzymy wypad jeszcze przed Nowym Rokiem.
piosenka || pytania na odpowie.pl || tumblr