Tak to jest, gdy się zostawia pakowanie na ostatnią chwilę. I nagle okazuje się, że nie mogę znaleźć połowy rzeczy. Brawa dla mnie!
Zatem znikam na 3 dni! Czeka mnie jeszcze 6 godzin pracy jutro, a potem kierunek: Lublin. Podczas weekendu mam zamiar bawić się jak najlepiej. Noc z piątku na sobotę spędzam w towarzystwie Kasi, Igi i może Damiana, w sobotę widzę się z Kamilem, a wieczorem zawitam do Oli, gdzie będzie też Igor, Karol i prawdopodobnie Krystian. Nareszcie namiastka urlopu!
Muszę odpocząć, odetchnąć i zapomnieć, a takie wyprawy zawsze sprawiają, że wracam z nową energią i z lepszym nastawieniem. Polecam!
Udanego weekendu!
piosenka || pytacie tutaj || tumblr