Odrobina awangardy.
Szkoła dzisiaj bardziej odeochnęła niż przyciągnęła, więc jestem w domu. Wtóruję Brianowi Molko w utworach, które kojarzą mi się z wiosną i piję CC Light. Myślę, że ktoś za to ostatnie zdanie spisze mnie na wieczne potępienie.
Remember me, special needs.
Remember me, special dreams.