Sobota, najbardziej wyczekane urodziny- urodziny Oli. Pragnę przybliżyć okoliczności zdjęcia u dołu: oryginalna gra, której istoty nadal nie pojmuję, ale była całkiem przyjemna. Usta Gabrieli najprawdopodobniej układają się do jednego z trzech "ha!".
Wybierzmowano mnie, jestem Blanką i mam kaca moralnego. Stwierdzam, że kard. Dziwisz wygląda starzej i sympatyczniej niżeli na zdjęciach.
Założyłam sobie już dawno, dawno temu formspringa, kierowanego do mas innych niż czytelnicy photobloga. Jednak jego przydatność w tamtych sferach się skończyła, więc go przekwalifikuję. Powiem szczerze: nie chcę, aby służył celom, jakie definicja tego portalu zakłada. Taka prawda, że wszyscy posiadają tam konta dla pytań kontrowersyjnych i wcale nie na poziomie oraz, oczywiście, dla świętego lachenu. Także jedziemy:
To, co napisałam powyżej, mimo wszystko, wcale nie świadczy o tym, że odpowiem na każde pytanie. Powód jest prosty, nie na każde chce mi się odpowiadać i nie każde się do tego nadaje. Zresztą, wolnoć Kofalku w swoim domku i jebać ten błąd frazeologiczny, był celowy !
Nie wyobrażacie sobie, ile mam nauki w tym tygodniu, jak mało snu doświadczyłam w ostatnich dniach i ile kaw w siebie wlałam. To tłumaczy moją lekką skłonność do agresji w dniu dzisiejszym.