Goood, znowu to zrobiłam xD

W niedziele rano egzamin z rachunkowości, po egzaminie do domu, szybkie pakowanie walizki i w drogę do Gdańska. XD

Było kozak, dziękuję wszystkim.

#1 Dzięki za super spędzenia czasu przed koncertem Ada <3 Stołowanie się w kebabie, wspólny hostel, szukanie otwartego sklepu (tfu, niedzielo bez handlu). 

#2 Cały koncert, który spędziłyśmy na zewnątrz, gdzie cudownie było słychać wszystko. Picie zimnego piwka, śpiewanie i zabawa - najlepiej. 

#3 Całą po koncertową imprezkę <3 Mimo, że Brian ostatecznie z nami nie wyszedł było suuuper. Jamie, Matt, Danny, Gaba, Ola, Kasia i Wiktorią <3 chlanie w Fahrenhait, tańczenie do upadłego i to co się tam działo na tym parkiecie, uberowanie całą noc, potem impreza pod trasowym autokarem, impreza w środku, moje uśnięcie tam z Mattem XD 

#4 Let's go to the beach! Poniedziałek, 7 rano, a my z Adą rozbieramy się i wbiegamy do morza i zaczynamy się kąpać i pływać xD

#5 Cały na-kacu powrót z Adą, siedzenie przed dworcem z elektrolitami, pociąg i spanie i wreszcie dom.

Dziękuję za to, że mogę z wami tak żyć.